Na monitorze Zimowy sen tureckiego reżysera, zwycięzca ostatniego festiwalu w Cannes.
Za oknem pierwszy od roku śnieg.
Filmowo-meteorologiczny zbieg okoliczności lub samospełniające się proroctwo.
Niby syberyjskie powietrze i niby arktyczna zima. Mrożące krew w żyłach prognozy straszyły, już tradycyjnie, od wczesnego listopada. W końcu doszło do nieuniknionego, czyli pierwszych (i pewnie ostatnich) tej zimy opadów. Temperatura powietrza do mroźnych/mrożących się jednak nie zalicza. Zapowiadanej apokalipsy na horyzoncie nie widać.
Szaro-bure okoliczności przyrody sprzyjają nostalgicznym, melancholijnym podróżom. Najlepiej promem. Najlepiej w rzadko odwiedzane miejsca.
Zimowa trasa Eyüp-Üsküdar, czyli Bosfor i Złoty Róg w wersji hüzün.
3 komentarze:
Bosfor wygląda pięknie o każdej porze roku :-)
bajeczne zdjęcia..
dziękuję :)
Prześlij komentarz