Stambulski ruch
uliczny, czyli prujemy do przodu i liczymy na pomoc Allaha. Niewprawne oko
przejezdnego tak to widzi z boku.
Chaos i pozorny brak
zasad nabierają jako takiego sensu dla kierowcy, który swoje tureckie kilometry
już wyjeździł. Nie taki miejski potwór straszny, jakim go malują.
Kierowca dolmusza
(minibusa) tylko by się zaśmiał. By stać się tym, kim jest, musiał osiągnąć
odmienny poziom wewnętrznego spokoju i niczym niewzruszonej pewności siebie,
która nie jest dana pozostałym uczestnikom ruchu drogowego. Relax
and go with the flow.
İnşallah (jak Bóg pozwoli). Totalny zen.
Kierowca dolmusza to mężczyzna
nieprzeciętny. O przeciętnej fizjonomii, z ponadprzeciętnym ilorazem
inteligencji. Imponującej koordynacji. Niezawodnym refleksie.
Zręczny. Szybki. Bezbłędny
w rachunkach niczym kalkulator.
Skoncentrowany na
drodze, a jednak z oczami dookoła głowy. Potrafi przyhamować, gdy śpieszący się
na drugi świat pieszy wyskoczy na jezdnię na czerwonym świetle. Z godną podziwu
precyzją kontrolując jednocześnie ilość pasażerów, którzy nie zdążyli jeszcze zapłacić
za bilet.
Z dłońmi na kierownicy
i dźwigni skrzyni biegów, które w tym samym czasie przeliczają drobne lub wydają resztę z banknotów
o grubych nominałach. Z papierosem w ustach i telefonem przy uchu.
Podzielność uwagi na
tym się bowiem nie kończy. Kierowca dolmusza musi przecież odebrać telefon od
zatroskanej żony (o zestawie głośnomówiącym mowy oczywiście nie ma), powiadomić
pasażerów, na którym przystanku wysiadają, a nierzadko też doradzić, w jakim
kierunku powinni się dalej udać. Równocześnie za każdym razem, gdy otwierają się
drzwi jego kosmicznego (często o fluorescencyjnym oświetleniu) pojazdu, udziela
odpowiedzi na grad pytań czekających na przystanku podróżnych („a gdzie tym
dojadę?”, „a w ile tym dojadę?”, „a jak dojechać do…?”, „a ja myślałem, że pan
jedzie w drugą stronę…to gdzie tu jest przejście dla pieszych, wiesz może,
bracie?”).
Tak, to zdecydowanie
zawód dla nieprzeciętnych nerwów. I nieprzeciętnych ekstrawertyków.
1 komentarz:
Lokalna odmiana kierowcy naszego pksu, ktory jednak nie pomaga i nie doradza, reszta w miare sie zgadza :D
www.kasianarozdrozach.pl
Prześlij komentarz