poniedziałek, 20 kwietnia 2009
Ładne kwiatki…
Na dobry, wiosenny początek, kolorowy wysyp zdjęć-pejzaży ze stambulskiego międzynarodowego festiwalu… tulipanowego! (związki turecko-tulipanowe w starym poście, TUTAJ).
Czwarty tulipanowy festiwal trwał niestety tylko tydzień (12-19 kwietnia).
Żywot tych pięknych, acz wątłych kwiatków dobiega powoli końca…
A takie oto widoki można było podziwiać w parku Emirgan w Sarıyer, w którym sadzi się co roku (z okazji festiwalu właśnie) tysiące (?!) tulipanowych cebulek.
To się nazywa satysfakcja z dobrze wykonanej roboty…!
Droga do pachnącego raju... Stanowczo NIE dla alergików!
Chciałoby się wskoczyć i wytarzać, prawda?
Aż kręci się w głowie
Kawiarnia idealna. W tle: Pawilon Żółty (w parku są również Biały i Różowy)
Nie mogło zabraknąć tulipanów sztucznych (czytaj: dzieł sztuki), które zdobiły rok temu ulice miasta. Zgromadzone w jednym kącie, tworzą teraz ciekawą wystawę na świeżym powietrzu
Trochę smutny. Ulubiony
Prywatne wyróżnienie: KO-BIE-TA
Pozowali mali...
... i całkiem duzi
Pachnąco pozdrawiam i pięknych wiosennych spacerów życzę!
Cudne!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że już za późno, aby przyjechać. Może za rok ... Daj znać z wyprzedzeniem :)
piękne :)
OdpowiedzUsuńna pocieszenie dodam, że kwiatki jeszcze nie zwiędły.. choć daję im maksimum tydzień ;)
OdpowiedzUsuńuklon w strone architektki krajobrazu:p
OdpowiedzUsuńlil sis czuwa;P
uuuu wiosna na blogu! odrodzenie! ślicznie! ściskam :)
OdpowiedzUsuń"Dobrze, że wróciłaś, kwiaty w wazonie znów oswojone cicho piją wodę..."
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znów jesteś :)
makatka vel brytyjka (po przeprowadzce :))
ciesze sie, ze odswiezasz bloga, czekalam na nowe wiesci ze stambulu.tulipany oczywiscie cudne! u mnie w pokoju aktualnie kroluja biale:) a ja juz na dobre w krakowie,blog turecki zamkniety i pozegnany, chlip.
OdpowiedzUsuńWonderful!
OdpowiedzUsuńReally very nice photos, nice flowers and pretty colors!
Have a nice week.
Dzięki że wrociłaś do sieci. Miej świadomość, że przyczyniasz się do mojej depresji i tęsknoty za Turcją z każdym publikowanym postem bardziej... :)
OdpowiedzUsuń