poniedziałek, 10 marca 2008

Raport Bałwanka


... czyli: podsumowanie lutego


1. Były Walentynki (nie tylko w centrum handlowym)


2. Był kreatywny protest (pozbawionej placyku do jazdy na deskorolce) tureckiej młodzieży


3. Był śnieg, a zatem...


4. ... ludność na ulicach marzła...




5. ... zwierzęta cierpiały...


6. ... palmy prezentowały się gorzej niż warszawska sztuczna siostra...

... po całych dwóch dniach śnieg stopniał, zima odeszła i tak oto... nastał miesiąc marzec

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

"Cierpiące zwierzę" prezentuje się uroczo. :)

Agata Wielgołaska pisze...

jego dobijają bardziej decybele niż chwilowa zima, ale to już inna historia..

;)